niedziela, 23 listopada 2014

Rozdział 5 Notatka pod rozdziałem

 PRZECZYTAJ NOTATKĘ POD ROZDZIAŁEM WAŻNE
Pokiwałam głową po czym wyszłam z obleśnego baru mam zacząć od jutra fajnie .Wróciłam do domu mojej przyjaciółki .Była 16 więc dziewczyna była już w domu i poszłam od razu do jej pokoju
I jak coś znalazłaś ?- zapytał sie mnie na co tylko pokiwałam głową
Co znalazłaś ?- zapytała sie znowu
W barze od poniedziałku do piątku od 11 do 22 a w soboty od 14 do 24 i tygodniowa wypłata to 350 funtów nawet nie zdołam sie utrzymać - powiedziałam siadając na łóżku i chowając twarz w dłoniach
Ej dasz radę - próbowała mnie pocieszyć
Dzięki - powiedziałam po czym przytuliła mnie dziewczyna
A co zrobisz z Niallem ?- zapytała sie no super jeszcze ten palant
Jak na razie chcę go omijać szerokim łukiem - powiedziałam na co sie zaśmiała
Ładny jest chociaż ?- zapytała sie mnie na co sie zaśmiałam
Ładny nawet - powiedziałam siadając po turecku tak samo jak ona
Dużego ma ?- zapytał sie mnie na co skarciłam ją wzrokiem
No co pytam sie tylko- próbowała sie bronić a ja sie zaśmiałam
Nie mów nic - odpowiedziałam
No ok idziemy sie kąpać ?- zapytała sie mnie na co zaprzeczyłam głową
Hahaha ok żartowałam - powiedziała po czym wzięła bieliznę i poszła do łazienki po 5 minutach do jej pokoju wszedł jej tato
Dzień dobry - powiedziałam do niego na co tylko kiwnął głowa
Długo nie zamierzasz tutaj mieszkać co nie ?- zapytał sie w głosie
Nie - odpowiedziałam
To dobrze - powiedział po czym wyszedł a mi sie zrobiło strasznie przykro nigdzie nie ma dla mnie miejsca parę łez spłynęło mi po policzku ale szybko je starłam mieszkam tu od wczoraj a już mnie nie chcą do pokoju weszła Bella szybko sie odwróciłam po czym wyszłam z pokoju . Po 30 minutach byłam z powrotem w pokoju dziewczyna odrabiała lekcje ja sie tylko uśmiechnęłam i położyłam na łóżku po czym zasnęłam .
Obudziłam sie na drugi dzień dziewczyny juz nie było była na pewno w szkole spojrzałam na wyświetlacz mojego telefonu była już prawie dziesiąta po czym szybko wyszłam łóżka i sie ubrałam pomalowałam rzęsy po czym wyszłam z mieszkania zamykając drzwi kluczem który dostałam . Po 20 minutach byłam na miejscu mój szef juz na mnie czekał
Dzien dobry - przywitałam sie na co tylko mnie zmierzył wzrokiem i spojrzał na pracownice stojąca obok mnie różniłyśmy sie tym że ja miałam zwykłe rurki a ona spódnice i bluzkę która odkrywała prawie wszystko a ja miałam która zakrywała prawie wszystko
Do roboty - powiedział do mnie po czym zaczęłam sprzątać a omówiłam sie z dziewczyną że ja dzisiaj stoję za barem a ona podaje a jutro moja kolej .Była już prawie 23 zasiedziałam sie więc powiedziałam dziewczynie że wychodzę i sie z nią pożegnałam  po czym szłam chodnikiem do domu mojej przyjaciółki ale ktoś złapał mnie za nadgarstek i przycisnął do ściany był to ten mulat po czym przycisnął mi jakąś szmatkę do nosa i już spałam . Obudziłam sie nie w piwnicy a na kanapie lekko otwierałam oczy koło kanapy siedzieli te same typy i blondyn od razu siadłam ale zaraz złapałam sie za głowę a jeden z nich sie zaśmiał był to jak dobrze pamiętam Liam
Czego wy ode mnie chcecie ?- zapytałam sie lekko zirytowana po prostu powtórka z rozrywki
Ciebie skarbie - odezwał sie Niall
Ale ja ciebie nie chcę - odpowiedziałam zakładając ręce na piersi
Ale nie masz nic do gadania i tym razem nie uciekniesz - powiedział do mnie na co inni sie zaśmiali
Dobra chłopaki możecie już iść - powiedział do nich po czym sie pożegnali i wyszli a chłopak wrócił do mnie do salonu i usiadł koło mnie na kanapie
Teraz przejdźmy do zasad - powiedział
 Zasada nie uciekasz a jak uciekniesz kara sama wiesz jaka tylko że gorsza skarbie - od razu jak to powiedział zebrało mnie na wymioty
Kolejne zasady to nie pyskujesz , nie robisz jakiś głodówek , odzywasz sie tylko jak ciebie ktoś poprosi albo sie zapytasz , ubierasz sie w to co ja ci każę a przy moich kumplach jesteś grzeczna jak aniołek rozumiesz - powiedział na co pokiwałam głową wolałam nie ryzykować
A teraz chodź spać - powiedział do mnie wyciągając do mnie rękę ale ja olałam i stałam przy schodach chłopak złapał mnie za ramię po czym jak weszliśmy na samą górę wepchnął mnie do pokoju na co upadłam na podłogę po czym kucnął koło mnie i złapał mnie za włosy i podniósł do góry po czym rzucił na łóżko
To dzisiaj sobie śpisz nago - powiedział do mnie 
Nie - odpowiedziałam
Nie masz nic do gadania radze ci sie pośpieszyć bo sam sie tobą zajmę a w tedy tak przyjemnie nie będzie - powiedział do mnie po czym sie zaśmiał  , kompletny psychol , poszłam do łazienki po czym rozebrałam sie do naga i założyłam szlafrok który był na umywalce po czym go założyłam i wyszłam z łazienki a chłopak leżał już w łóżku coś robiąc na swoim telefonie podeszłam do łóżka a chłopak od razu odłożył telefon usiadłam po czym delikatnie zaczęłam ściągać szlafrok a gdy byłam juz bez niego szybko okryłam sie kołdra aż po samą szyję a chłopak sie zaśmiał
Oj kochanie jeszcze nie raz przy mnie będziesz spała nago - odpowiedział po czym odwrócił sie do mnie plecami tak samo jak ja do niego i jeszcze szczelniej opatuliłam sie kołdrą razem z nim spałam pod jedną to jest obleśne długo nie mogłam sie tak zastanawiać bo zasnęłam .
                               ***POV NIALL ***
Obudziłem sie jako pierwszy więc sie odwróciłem twarzą do dziewczyny podniosłem sie na jednym łokciu i jej sie przyglądałem była lekko opalona miała naturalne blond włosy które miała rozrzucone na poduszce i plecach wstydzi sie pomimo że ma takie piękne ciało będzie traktowana jak księżniczka tylko niech nauczy sie zasad , nachyliłem sie bliżej jej po czym pocałowałem jej ramię a dziewczyna zamruczała coś pod nosem więc pocałowałem ją jeszcze raz znów ta sama reakcja potem znów ją pocałowałem dziewczyna odwróciła sie na plecy ale niestety miała ręce na swoich piersiach więc nie mogłem nic zobaczyć a po chwili otworzyła oczy piszcząc przy tym i zrywając całą kołdrę i zakrywając sie cała a mnie odkrywając że byłem nagi na jej reakcję zaśmiałem sie głośno
Z czego sie śmiejesz lepiej sie byś ubrał - powiedziała oburzona na co zaniosłem sie jeszcze głośniejszym śmiechem
Oj kotku nie mów że nie podobają ci sie widoczki - powiedziałem na co dziewczyna sie zarumieniła
Mogę sie ubrać ?- zapytała sie mnie na co pokiwałem głową
Ale ja ci wybiorę ubrania - powiedziałem po czym wstałem z łóżka i ubrałem dresy i wszedłem do jej garderoby .
                               ***POV SKAJ ***
Gdy wszedł do garderoby szybko ubrałam szlafrok ale jedno muszę przyznać ciałko ma fajne szybko podeszłam do niego do pomieszczenia gdzie było pełno kobiecych ubrań chłopak wybrał sukienkę dla mnie
 
I zwykłe czarne szpilki po czym podał mi i wyszedł a ja od razu skierowałam sie do łazienki po drodze z garderoby biorąc jeszcze bieliznę . Weszłam do łazienki po czym sie umyłam bardzo ładnym płynem do mycia ciała a następnie wyszłam z wielkiej kabiny prysznicowej po czym sie wytarłam i założyłam bieliznę i zaczęłam szukać jakiś maszynek do golenia ale nie znalazłam wiec wyszłam z łazienki i szybko przebiegłam przez pokój i weszłam do garderoby gdzie znalazłam depilator i już za chwilę byłam w łazience ale za mną było słychać śmiech chłopaka olałam go i zaczęłam sie golić . Po 30 minutach byłam gotowa ubrana w sukienkę i szpilki , posprzątałam po sobie i wyszłam z łazienki 
Dziewczyny jednak długo sie szykują - powiedział do mnie  niebieskooki 
 Nie skończyłam jeszcze muszę sie pomalować - powiedziałam po czym weszłam do garderoby biorąc potrzebne rzeczy a następnie  wyszłam  z niej i kierując sie z powrotem do łazienki, pomalowałam rzęsy włosy zostawiałam rozpuszczone i zeszłam na dół gdzie przy wysepce siedział chłopak
Zjedz - powiedział klikając coś na laptopie postanowiłam że  zjem bo byłam głodna , usiadłam i zaczęłam jeść a gdy skończyłam wsadziłam talerz do zmywarki i nalałam sobie soku po czym sie napiłam i usiadłam na swoim miejscu
Wyjaśnijmy sobie parę rzeczy wysłałem chłopaków po twoje rzeczy do tej koleżanki a i nie pracujesz już - powiedział do mnie dalej nie odrywając wzroku od laptopa miałam ochotę zamknąć go i nawrzeszczeć na niego ale wolałam być w miarę opanowana nie chce potem ponosić konsekfencj
To jak będę zarabiać żeby mieszkać i żyć ?- zapytałam sie go
Mieszkasz ze mną ja za ciebie płacę i ciebie utrzymuję pracować nie musisz chyba że sprzątać mieszkanie i gotować i nic więcej - odpowiedział tym razem zamykając laptopa i patrząc na mnie
Jaki jest haczyk ?- zapytałam sie go
Nie ma , albo nie jednak jest masz mnie kochać - powiedział po czym opuścił kuchnię  a ja wiem jedno on zwariował nigdy go nie pokocham. Wstałam i poszłam go szukać przy okazji oglądać dom nigdzie go nie było a większość pomieszczeń była zamknięta więc wróciłam do salonu po czym siadłam na kanapie i zaczęłam sie rozglądać na komodzie stały kartki i dwa ołówki z gumką podeszłam szybko do kartek po czym z wróciłam ale tym razem do kuchni i siadłam przy wysepce na kartce był mój rysunek ogrodu pamiętam chłopak powiedział że nie mam za grosz talentu zawsze mój Tato tak samo mówi ale czy mogę nazwać go ojcem który wyrzucił swoją córkę z mieszkania nie , nie sądzę . Wzięłam kolejną kartkę po czym zaczęłam malować anioła siedziałam i rysowałam aż w końcu skończyłam ale nie wiedziałam co ze sobą zrobić więc zaczęłam rysować płacząca wierzbę .Po 2 godzinach moje dwa rysunki były skończone a chłopaka nigdzie nie było więc postanowiłam że pójdę do salonu i usiadłam na sofie i włączyłam telewizor a po chwili zadzwonił domowy więc odebrałam
Hallo - powiedziałam do słuchawki
Niall ?- po drugiej stronie było słychać kobiecy głos
Nie ,Skaj -odpowiedziałam jej stukając szpilkami o panele i z powrotem siadając na sofie
Kto kurwa ?- zapytała a raczej wrzeszczała piskliwym głosikiem do telefonu
A ty kim jesteś ?- zapytałam sie
Emma dziewczyna Nialla - odpowiedziała po jej głosie było słychać jak podkreśliła słowo dziewczyna na co sie zaśmiałam
Ale wiesz że Nialla teraz nie ma - odpowiedziałam jej
Tak wiem a już kojarzę ty na pewno jesteś jego kolejną zabawką tym razem mu nie daruję - odpowiedział do mnie po czym usłyszałam jak do domu wchodzą chłopaki
Słuchaj mnie nie obchodzi mnie to co sobie o mnie myślisz ale nie jestem niczyją zabawką zapamiętaj to sobie suko !- krzyczałam prosto do telefonu po czym rozłączyłam sie i odwróciłam do chłopaków przodem byli zdziwieni moją reakcją
Kto to ?- zapytał sie blondyn
Twoja dziewczyna - odpowiedziałam ze wrogością w oczach
Dziewczyna ?- zapytał sie mnie
Tak dziewczyna ma na imię Emma - dopowiedziałam i spojrzałam na niego a następnie na chłopaków blondyn od razu napiął mięśnie a jego oczy zaczęły sie robić ciemne a chłopaki patrzyli na mnie wzrokiem ,, zamknij sie bo pogorszysz sprawę ''
Co chciała ?- zapytał sie mocno łapiąc mnie za ramiona na co pisnęłam z bólu
Pytała sie czy ty jesteś a ja odpowiedziałam że nie ma - powiedziałam przestraszona
A ona ?- zapytał sie ściskając jeszcze mocniej moje ramiona
Że na pewno jestem twoją zabawką to na nią nakrzyczałam z reszta sam słyszałeś - powiedziałam przestraszona a chłopak rzucił mną na kanapę i podszedł do okna ciężko oddychając
Lou zabierz Skaj na górę a Liam wykręć mi numer do Emmy - powiedział zabijając mnie wzrokiem .Chłopak szybko mnie zabrał z dołu po czym zaprowadził mnie do pokoju ale nie chłopaka był to inny tak jak by gościnny
Nie odzywaj sie nic i nie wychudź z pokoju ! - warknął na mnie po czym trzasnął drzwiami
__________________________________________________
HEJ:
Wróciłam do was postaram sie dodawać rozdziały szybciej ale będą one krótsze . Mam nadzieję że rozdział sie wam podoba i liczę na komentarze
POWODZENIA W SZKOLE 
Buziole Wika xx

3 komentarze:

  1. Super rozdzial xx

    OdpowiedzUsuń
  2. O jejciu wreście dodałaś rozdział tak na niego czekałam :D no bomba :) czekam na następny :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Super rozdział już nie mogę się doczekać następnego ~ ilcia

    OdpowiedzUsuń